Współczesne życie stawia przed nami liczne wyzwania. Praca, relacje, zdrowie – wszystko to wymaga naszej uwagi i energii. Czasami jednak te trudności mogą prowadzić do stanu, w którym odczuwamy, że jesteśmy w trybie przetrwania. To stan, w którym nasze myśli i działania koncentrują się głównie na reagowaniu na stresujące sytuacje, a nie na życiu w pełni, realizowaniu tego, co naprawdę ważne. Co zrobić, gdy poczujemy, że jesteśmy w takim trybie? Jakie kroki podjąć, by wrócić do równowagi?
Czy jesteś w trybie przetrwania?
Czasami to uczucie pojawia się nagle – robisz kolejną rzecz z listy, ktoś coś od Ciebie chce, a Ty masz wrażenie, że działasz na autopilocie. Jesteś zmęczony, rozdrażniony, trudno Ci się skupić. W środku narasta presja. Dni mijają, a Ty nie wiesz, co właściwie się dzieje. Może to właśnie tryb przetrwania.
Brzmi znajomo?
Czym właściwie jest tryb przetrwania?
To stan, w którym nie tyle żyjemy, co próbujemy przetrwać. Skupiamy się na tym, by „dać radę”, „wytrzymać do weekendu”, „jakoś to ogarnąć”. Działamy z napięcia, nie z wyboru. Odruchowo. Bez miejsca na refleksję, czas z bliskimi, czy odpoczynek.
Można uznać to za mechanizm obronny, który może się włączyć po trudnych doświadczeniach, w stresującym okresie życia albo wtedy, gdy zbyt długo ignorujemy własne potrzeby.
Ale choć ten stan czasem pomaga przetrwać – nie pomaga żyć pełnią życia.
Skąd możesz wiedzieć, że działasz z trybu przetrwania?
Masz wrażenie, że tylko „gasisz pożary” – jedna sprawa goni drugą.
Trudno Ci skupić się na czymkolwiek innym niż to, co pilne.
Odpoczynek nie przynosi ulgi – czujesz się zmęczony nawet po wolnym dniu.
Trudno Ci cokolwiek zaplanować, a co dopiero marzyć.
Przestajesz zauważać siebie, swoje potrzeby, swój sens.
Jeśli choć część z tego brzmi znajomo – być może Twoje ciało i psychika proszą Cię o zatrzymanie.
Co można zrobić, kiedy jesteś w trybie przetrwania?
Nie trzeba od razu robić życiowej rewolucji. Czasem wystarczy jeden krok, który przywraca poczucie wpływu. Oto kilka pytań, które mogą Ci pomóc się zatrzymać i sprawdzić, gdzie jesteś:
Co w tej chwili jest dla mnie najważniejsze?
Czego naprawdę teraz potrzebuję – fizycznie, emocjonalnie, duchowo?
Jaką jedną małą rzecz mogę dziś zrobić, żeby zadbać o siebie?
Czy chcę dalej „przetrwać”, czy może warto coś zmienić dla długoterminowego efektu?
To pytania, które często stają się początkiem zmiany.
Jesteśmy tu, by pomóc Ci wrócić do siebie
W Centrum RE-kreacja wiemy, jak wygląda życie w trybie przetrwania – nie z książek, ale z realnych spotkań z osobami, które przyszły do nas po pomoc. I które stopniowo odzyskują wpływ, spokój i poczucie sensu.
Każda historia jest inna i każda zasługuje na uwagę oraz troskę.
Jeśli nie wiesz, od czego zacząć – to dobry moment, żeby się odezwać do nas. Nie musisz od razu wszystkiego opowiadać. Możesz po prostu napisać lub zadzwonić. Jesteśmy tu.
Pomagamy osobom, które chcą czegoś więcej niż przetrwać.
Chcą znów poczuć siebie. Iść swoją drogą. Oddychać pełną piersią.
I może właśnie od tej decyzji wszystko się zaczyna?
